14-11-2010 10:43
Tysiąclatka detektywów
Odsłony: 0
Nie da się ukryć, że estetyka XIX wieku wróciła do łask. Ponieważ nie przepadam za egotykami, nie zamierzam wspominać o Holmesie lub Dorianie Greyu. Ani bójki na pięści, ani dyskusje-o-naturze-życia nie poruszają strun mej samczej duszy. W chwilach wolnych od polowań na mamuty, zdecydowanie bardziej wolę cieszyć się z nowej ekranizacji Emmy lub polskiej edycji Północ-Południe.
Niestety w naszych czasach, facet, aby mógł być Facetem Prawdziwym, nie może wyłącznie czytać o historii mody epoki regencji. Jak już wspominałem w poprzednim wpisie, naturalnym następstwem zainteresowania damską bielizną, jest lektura książek Jurgena Thorwalda.
Zapraszam do lektury wpisu na temat historii kryminalistyki i książek Jurgena Thorwalda.
Wpis dedykuję Garnkowi, w podziękowaniu za wygłoszoną na Falkonie prelekcję. Dziękuję!
Niestety w naszych czasach, facet, aby mógł być Facetem Prawdziwym, nie może wyłącznie czytać o historii mody epoki regencji. Jak już wspominałem w poprzednim wpisie, naturalnym następstwem zainteresowania damską bielizną, jest lektura książek Jurgena Thorwalda.
Zapraszam do lektury wpisu na temat historii kryminalistyki i książek Jurgena Thorwalda.
Wpis dedykuję Garnkowi, w podziękowaniu za wygłoszoną na Falkonie prelekcję. Dziękuję!