» Blog » Nasiadówka z planszówkami - 24.VI
24-06-2006 20:24

Nasiadówka z planszówkami - 24.VI

W działach: Planszówki | Odsłony: 5

Dwudziestego czwartego czerwca upłynął pod znakiem wikingów pilęgnujących farmy na pampie, w celu zakupów dzieł sztuki.

Po odmóżdżającej sesji egzaminacyjnej, potrzebowałem nieco relaksu,najlepiej w postaci wysiłku szarych komórek. Pomimo faktu, że impreza była ogłoszona i propagowana wcześniej, zgłosiła się tylko jedna osoba. Niemniej trzeba być twardym -słowo się rzekło, więc jedziemy.

Startujemy od Fjorde . Początek nieciekawy, pierwszą partię przegrywam. Na początku gra wydaje się dziwna, układamy jakieś klocki, ale co za różnica który i gdzie?

Dopiero po pierwszej partii widać wyraźnie " teorię płotka" - chodzi o odgrodzenie przeciwnika od "otwartych" landów, tak, aby ten nie mógł się tam swobodnie wykładać.

Idealna gra dla dwóch osób, po pierwszej partii zapoznawczej, kolejne dwie zajęły nam po 20 min. Ocena moja 4,5 / 5 Po kilku partiach widać kolejne głębie rozgrywki, więc gra ma niezłą powtarzalność emocji

Po Fjordach kolejny debiut w mojej "stajni planszówkowej". Hazienda Ponownie pierwsze kolejki mocno ogłupiające, dopiero potem gra rozwinęła skrzydła.

Przez około 40% gry trzeba budować długi łańcuch landu, aby potem móc z niego łatwo uzyskiwać kasę, po dostawianiu pojedyńczych zwierzaków. W końcówce gry robimy żniwa i dokupujemy jeziorka i haciendy. Pomimo prostego schematu, gra wymaga sporo uwagi i planowania. Trzeba wyczuć kiedy "desantować na sklep" a kiedy łączyć kolonię landów. Graliśmy we dwoje, na mapie - samoróbce, dlatego nieco brakowało zbalansowania. Zbyt dużo landów, spowodowalo zbyt małą interakcję. Niemniej Haciendę na dwie osoby ocenię na 4/5. Dodatkowe punkty są do wyciśnięcia, po znalezieniu lepszych map dla dwóch osób.

Potem eksperyment formalny. Shadows over Camelot na dwie osoby. Wygraliśmy z trudem, ale partnerka nie wyczuła klimatu. Dla mnie oś SoC, czyli wykładanie kart jest wtórne wobec klimatu, odgrywania rycerzy etc. Pod koniec gra "zaskoczyła" i końcówca zamieniła się w tradycyjny wyścig miecze/ katapulty. Ogółem 3/5

W porównaniu do dawnych partii SoC (noc, świece, muzyka gracze erpegowcy) ta rozgrywka była czystą mechaniką. W takiej kategorii wagowej SoC nie sprawdza się w ogóle.To gra dla "klimaciarzy", nie dla matematyków" Na 5 osób, ze zdrajcą i atmosferą rozgrywka przypomina raczej sesję erpegie.

Przychodzi Kaszan i mamy 3 osoby. Na rozgrzewkę odpalamy Haziendę na mapie firmowej "antysymetrycznej" . Gra pokazuje swój pazur. Zaczynają się blokowanie, przewijanie punktacji i agresywne desanty. Kaszan szybciutko załapuje mechanizm rozgrywki, ale brakuje mu nieco wyczucia.

Wygrywam 5 punktami na 120 osiągniętych. Hazienda to idealny kompromis pomiędzy hardkorowym german style a grą rodzinną. W zależności od nastawienia gra jest matematyczna, albo rozrywkowa. Hazienda utrzymuje poprzednie miejsce w moim rankingu "to play" zdobywając 4,5 / 5 Minusik odejmuję za możliwy paraliż decyzyjny.

Plansza asymetryczna, wbrew pozorom, jest dobrze zbalansowana. Centralne "jezioro szczęścia" nie ma zbyt wielu perspektyw na rozwój landów.

Pora na wielki finał. Przed nami leżą Princes of Florence oraz Warrior Knights . Decydujemy się na partię Książąt, Rycerzy pozostawiając na "męską noc z planszówkami wojennymi".

PoF to gra specyficzna. Przyjemna otoczka, estetyczne wykonanie skrywają rasową grę lictyacyjno-strategiczną. Przy rozgrywce 3 osobowej losowość jest minimalna, zaś ilość smaczków taktycznych niesamowita.

Gra wynagradza strategiczne myślenie i dobre wyczucie czasu. Oczywiście można grać w PoF na zasadzie "dobieram co popadnie i gram" , ale w tego sposobu gra nie wspiera. Pomimo twardej rozgrywki, opartej na matematyce i analizie statystycznej gra podoba się kobietom, zapewne ze względu na otoczkę.

Od pierwszej do ostatniej kolejki trzeba realizować założoną taktykę. Bez dobrego "wyczucia rytmu" nie uzyska się wystarczająco wartościowych dzieł, aby rozgrywać końcówkę.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


starlift
    A czy mozna prosic
Ocena:
0
o pelnowymiarowe recenzje do dzialu planszowkowego? Bede niezmiernie wdzieczny. :) Okolo 4-5 akapitow na gre. :)
24-06-2006 20:54
Seji
    Akapitow?
Ocena:
0
Ty lepiej napisz ok 4-6000 znakow :P.
24-06-2006 22:22
starlift
    Na jedno wychodzi :)
Ocena:
0
Sens ma miec, a do tego trzeba paru akapitow. :) Matematyki nie studiowalem zeby znaki w tekstach liczyc. :) (Jak mi beda placic za znaki to bede liczyl :P).
24-06-2006 22:25
Ra-V
    Seji?
Ocena:
0
Recka na 4 znaki?

Tytul gry i nizej wytluszczone:

good

?

:P
26-06-2006 19:34
Seji
    Oj Raff :P
Ocena:
0
nie chcialo mi sie zer wpisywac ;).
26-06-2006 19:38

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.